Tym razem przedstawiam słodziaka o pięknym imieniu Marceli. Nasz mały bohater już się tu pojawił, choć jeszcze w ukryciu ;) Sesję ciążową Madzi znajdziecie tutaj :) A dziś przedstawiam Wam małego nie-śpiocha, który był na tyle łaskawy, by dać mi całe 5 minut na zrobienie kilku zdjęć na śpioszka. Resztę sesji bacznie obserwował moją pracę w międzyczasie poszukując czegoś do jedzenia :D Cudowny, uśmiechnięty i przekochany Marcelinek - voilà!

Czujcie się zaproszeni do pozostawienia choć krótkiego komentarza :) Zawsze się zastanawiam, co sobie myśli te kilkaset osób odwiedzających moją stronę :) Więc jeśli macie ochotę, podzielcie się swoimi myślami..... Serdecznie Was zapraszam i pozdrawiam! :)

"Ziewam, ale to tylko tak dla zmyłki..." ;)